Ojcowie KapucyniParafia WniebowstąpieniaParafia Matki Bożej Nieustającej PomocyParafia Św. AnnyStrona Główna
IV niedziela Adwentu - 18 grudnia
18-12-2022 11:26 • Ks. Stanisław Rząsa

Ostatnia niedziela Adwentu przypomina nam, że już za kilka dni będziemy znów wspominać narodziny Jezusa Chrystusa w Betlejem. Będziemy świętować jakby Jego urodziny, a Ewangelia przeznaczona na dzisiaj przypomni nam o tym, jak Święty Józef usłyszał od anioła, że Dziecko narodzone z Maryi będzie kimś wyjątkowym – będzie Zbawicielem świata. Właśnie Zbawiciel pragnie i może uwolnić nas od grzechów, smutku i łez.

Pamiętajmy, że to Bóg wkracza w naszą historię i przez to nadaje naszemu życiu wymiar Boży. Pamiętajmy, że Słowo, które stało się Ciałem, jest ciągle pośród nas, zamieszkało między nami na zawsze i nieustannie uzdalnia nas do niesienia tej Dobrej Nowiny innym.

Boże Narodzenie to nie fake news

Takim dziwnym, wydawać by się mogło niemożliwym wewnętrznie do pogodzenia zjawiskiem naszych czasów jest fake news – czyli brudna wiadomość. Spreparowana informacja, która w całości jest kłamstwem, w dodatku uknutym po to, aby odebrać dobre imię, obrazić, postawić w nieprzychylnym świetle. Fake news to nie jest ploteczka, naciąganie faktów, niegroźne kłamstewko, które ma na celu wzbudzić zainteresowanie. To kłamstwo ubrane w opakowanie prawdy i wielokrotnie powielane z premedytacją w złej woli. Nie dziwi nawet tak bardzo to, że są osoby, które produkują i rozpowszechniają takie kłamstwa, ubrane w opakowanie pozornej prawdy. Niestety, ludzie dla własnych interesów i korzyści kłamali, kłamią i zapewne będą to samo czynić w przyszłości. Większe zdziwienie wzbudza to, iż coraz więcej osób wierzy w te brudne wiadomości, wiedząc zarazem, że są one kłamstwami. Inaczej mówiąc, wielu woli wierzyć w kłamstwo, które jest dla nich przychylne, niż w prawdę, która stawia wymagania. W ten sposób okłamują samych siebie i tłumaczą elementarne poczucie przyzwoitości. Lecz prawda i przyzwoitość nie są ważne, gdy te kłamstwa odpowiadają naszym potrzebom i dyskredytują osoby, z którymi się nie zgadzamy. Musimy pamiętać, że w ostatecznym rozrachunku prawda zwycięży.

Fake newsy o wykradzeniu ciała Jezusa z grobu nic nie dały. Syn Boży zwyciężył śmierć, piekło i szatana. Zmartwychwstając, otworzył bramy nieba dla każdego, kto w Niego będzie wierzył. To jest prawda, która – choć jest przez wielu zwalczana – broni się swoją nieprzemijającą wartością. Prawda o Bogu, który pragnie zbawienia każdego człowieka, znalazła wyraz w życiu Maryi Dziewicy. Do Niej przybył archanioł Gabriel, przynosząc prawdziwą propozycję od Stwórcy. Prawdy, że Bóg kocha człowieka i pragnie dobra każdego z nas, nie warto się obawiać. Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga (Łk 1, 30). Nie bójmy się prawdy Ewangelii. Nie lękajmy się prawdy, którą głosi Kościół Chrystusowy. Tam jest recepta na udane, szczęśliwe życie doczesne, a nade wszystko zbawienie wieczne.

Dziś, tak jak kiedyś, wiara jest koniecznym warunkiem, aby dostrzec znaki przyjścia Jezusa. W okresie oczekiwania na przychodzącego Pana postacie Maryi i Józefa przedstawiane są nam jako wzory wiary. Potrafili oni zawierzyć Bogu, rozpoznać w wydarzeniach życiowych głos Pana i zobaczyć Jego wolę. Zauważyli Jego odwiedziny. Bóg przychodzi do nas poprzez wolę i współpracę człowieka: Maryi, pokornej służebnicy Pańskiej, oraz sprawiedliwego Józefa. Fragment dzisiejszej Ewangelii nazywany jest zwiastowaniem Józefowi. Józef jest sprawiedliwy, to znaczy ufa Bogu nawet wtedy, gdy zdarzenia wystawiają go na próbę i skłaniają do intensywnych przemyśleń. Anioł wkracza zatem, aby powiedzieć, że Bóg nakazuje mu przyjąć to ojcostwo, uznając dziecko i nadając mu imię. Jezus, ponieważ począł się w Maryi, pochodzi z Ducha Świętego, jest rzeczywiście i w pełni Synem Bożym. A skoro tylko Bóg może zbawić od grzechu i od śmierci, Dziecko słusznie otrzymuje imię Jezus, co znaczy „Bóg zbawia”. On to w istocie zbawi nas od grzechu i śmierci. W każdej Eucharystii jest On Bogiem z nami (por. Mt 1, 23), na nowo objawionym, przyjętym i urzeczywistnionym w nas, w ludzie wierzącym.

Adwent to czas, kiedy oczekujemy Jezusa razem z Maryją i tak jak Maryja. W drugiej prefacji adwentowej możemy usłyszeć: „Dziewica Matka oczekiwała [Go] z wielką miłością”. Z miłością matki – chciałoby się dodać – każdej matki czekającej na swoje dziecko, z miłością naszej matki, gdy czekała na nas. Wyczekujemy z miłością Tego, który przychodzi do nas – Emmanuela – to znaczy Boga z nami.

o. Andrzej Makowski CSsR Przełożony domu zakonnego, prefekt Tirocinium Pastoralnego Prowincji Warszawskiej Redemptorystów w Lublinie.


© 2009 www.parafia.lubartow.pl