Ojcowie KapucyniParafia WniebowstąpieniaParafia Matki Bożej Nieustającej PomocyParafia Św. AnnyStrona Główna
Uroczystość Św. Szczepana - 26 grudnia
26-12-2020 17:19 • Ks. Stanisław Rząsa

Liturgia słowa czytana w święto Świętego Szczepana, pierwszego męczennika, ukazuje rozdźwięk między pełną miłości Bożą wizją człowieka i świata a naszą, ludzką wizją. Szczepan żył według Ducha Bożego. Siła Szczepana jest w Chrystusie, w słuchaniu Ducha Świętego i wiernym trwaniu przy Panu. Pierwszy męczennik tak w życiu, jak i w chwili swej śmierci modlił się  jak Chrystus, ofiarowując siebie i przebaczając swoim oprawcom.

Wsłuchajmy się w słowo Boże i pozwólmy mu kształtować nasze serca, abyśmy byli ludźmi prawdziwie Bożymi.

Przeżywamy radosny i świąteczny czas Bożego Narodzenia. Jednak słowa dzisiejszej Ewangelii burzą jakby ten spokojny nastrój. Przesłanie Ewangelii, którą przed chwilą wysłuchaliśmy, może napawać nas pewną obawą. Dziś Pan Jezus mówi, że ci, którzy wierzą w Niego, będą za to w nienawiści u wszystkich. Ale kiedy patrzymy na historię chrześcijaństwa, to widzimy, że Kościół od zawsze był celem nienawiści. Religia, która niesie pokój, miłość i przebaczenie, jest atakowana przez nienawiść, zło, przemoc. 

Mogłoby nam się wydawać jeszcze niedawno, że historie o prześladowaniach nas nie dotyczą. Że w kraju, w którym 90 procent ludzi uważa się za ochrzczonych katolików, nikt nigdy nie będzie w agresywny i wulgarny sposób przerywał Mszy Świętej czy dewastował ściany kościołów. A jednak wydarzenia, których byliśmy świadkami na przełomie października i listopada, pokazują nam, że słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii również nas dotyczą. 

Warto dziś postawić sobie pytanie, dlaczego Kościół jest atakowany i ośmieszany. Dlatego, że głosi prawdę, bo wzywa do przestrzegania Bożego prawa, dlatego, że sprzeciwia się aborcji, niszczeniu rodziny. Kościół jest prześladowany, bo nie może tolerować zła i jeśli jest za to prześladowany, to znaczy, że w swojej postawie ma rację, bo prawda zawsze jest prześladowana. 

Któregoś razu podczas audiencji papież Pius IX zapytał jednego z księży: Jakie są przymioty wyróżniające prawdziwy Kościół Chrystusa? Zapytany odpowiedział: – Trzy, Wasza Świątobliwość: jeden, święty, katolicki.
– Tylko tyle? – zapytał papież.
– Jeszcze rzymski – dodał ksiądz.
– Nie, to nie jest cecha wyróżniająca Kościół – zareagował Pius IX. Ponieważ nikt nie wiedział, co wyróżnia prawdziwy Kościół Chrystusa, sam papież powiedział: – Powtórzę, co mówił sam Chrystus. Jest jeszcze jedna cecha Kościoła: prześladowany. Powinniście pamiętać o jego słowach do apostołów: Jeżeli mnie prześladowali, to i was będą prześladować. 

Nauka Pana Jezusa po prostu porusza sumienie człowieka. Ewangelia jest znakiem sprzeciwu wobec grzechu, zakłamania, niesprawiedliwości i deptania ludzkiej godności. Prawda o moralnej odpowiedzialności za swoje czyny wywołuje niepokój w sercu człowieka, który żyje w grzechu i zakłamaniu. Człowiek – ogarnięty złem i grzechem – swym krzykiem i agresją pragnie zagłuszyć wyrzuty sumienia, które wzbudza w nim wszystko, co związane jest z Panem Bogiem i Kościołem. 

Znany angielski pisarz i konwertyta Arnold Boon powiedział, że jedną z głównych przyczyn – obok łaski Bożej – która najbardziej przyciągnęła go do Kościoła katolickiego, była nadzwyczajna odwaga poszczególnych katolików. Imponowała mu szczególnie odwaga samego Kościoła. Tego Kościoła, który zawsze występuje w obronie swoich zasad, nie licząc się z atakami. 

Bądźmy zatem wierni Kościołowi, którego świat nienawidzi. Może wydawać się to heroizmem, ale takie jest nasze chrześcijańskie powołanie, aby nie zmieniać się ze światem, ale by zmieniać świat.

 o. Łukasz Baran CSsR Duszpasterz w Parafii Świętego Klemensa Hofbauera oraz kapelan Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego – Warszawa


© 2009 www.parafia.lubartow.pl