Ojcowie KapucyniParafia WniebowstąpieniaParafia Matki Bożej Nieustającej PomocyParafia Św. AnnyStrona Główna
Niedzielne Msze Święte
Parafia Matki Bożej

700, 900, 1030, 1200,
1315, 1800

Parafia Wniebowstąpienia

730, 1030, 1200, 1700

W Brzezinach - godz. 900

 

Czytania na dziś
 
Święto Świętego Jakuba Apostoła - 25 lipca
25-07-2023 08:54 • Ks. Stanisław Rząsa

We wtorek, 25 lipca, obchodzimy święto Świętego Jakuba Apostoła. Został powołany jako jeden z pierwszych uczniów Pana Jezusa wraz ze swoim bratem Janem, stąd Jakub Starszy albo Większy. Spośród Apostołów jest pierwszym, a po Szczepanie drugim męczennikiem Kościoła. Już w 44 roku na rozkaz Heroda został ścięty mieczem (Dz 12,1-2). Jego krótkie życie nie jest porażką, a raczej świadczy o tym, że tylko miłość i pokorna służba są drogą do prawdziwej wielkości.

Św. Jakub Apostoł, nazwany „Większym”, urodził się w Betsaidzie w Galilei. Był synem Zebedeusza i Salome, starszym bratem Jana Ewangelisty. Świadek głównych cudów Jezusa. Na rozkaz Heroda Agryppy został ścięty mieczem około 44 roku. Odbiera wielką cześć w niezwykłym miejscu pielgrzymkowym w Santiago de Compostella w Hiszpanii, gdzie znajduje się sławny kościół pod jego wezwaniem. Wraz z apostołami Piotrem i Janem należy do grupy trzech uprzywilejowanych, dopuszczonych przez Jezusa do udziału w ważnych chwilach Jego życia.

Imię Jakub jest tłumaczeniem formy Iakobos – greckiego brzmienia imienia sławnego patriarchy Jakuba. Mógł on uczestniczyć razem z Piotrem i Janem w chwili konania Jezusa w ogrodzie Getsemani i w wydarzeniu Jego Przemienienia. Jak pisał papież Benedykt XVI, chodzi więc o sytuacje bardzo różne i różniące się między sobą: w jednym przypadku Jakub wraz z pozostałymi dwoma apostołami doświadcza chwały Pana, widzi Go rozmawiającego z Mojżeszem i Eliaszem, widzi w Jezusie boski blask; w drugim wydarzeniu staje w obliczu cierpienia i upokorzenia, widzi na własne oczy, jak Syn Boży poniża się, okazując posłuszeństwo aż do śmierci. Bezsprzecznie to drugie przeżycie było dla niego okazją do osiągnięcia dojrzałości w wierze, do skorygowania jednostronnej, triumfalistycznej interpretacji tego pierwszego doświadczenia: musiał on zobaczyć, że Mesjasz, oczekiwany przez naród żydowski jako triumfator, w rzeczywistości okryty był nie tylko czcią i chwałą, ale również cierpieniem i słabością. Chwała Chrystusa urzeczywistnia się właśnie w Krzyżu, w udziale w naszych cierpieniach. To dojrzewanie wiary dopełnione zostało przez Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy, tak iż Jakub, gdy nadeszła chwila najwyższego świadectwa, nie cofnął się.

Wspomnienie świętych nie jest tylko odnotowaniem faktu śmierci, męczeństwa czy czegoś szczególnego z życia osoby świętej. Jest przede wszystkim ukazaniem świadectwa wiary i miłości do Boga i ludzi. Od każdego świętego możemy się wiele nauczyć, a jak mówił św. Jan Paweł II, „święci są po to, by nas zawstydzać”. Oni potwierdzają prawdę, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. On każdego z nas może uczynić świętym, jeśli oddamy Mu całe serce, czyli samych siebie. Tylu świętym udało się to z Bożą pomocą, dlaczego i nam nie miałoby się udać?

Czego możemy się nauczyć od św. Jakuba Apostoła? Po pierwsze, gotowości do przyjęcia Pańskiego wezwania nawet wtedy, gdy każe nam pozostawić „łódź” naszej ludzkiej pewności. Wtedy dopiero zaczyna się nasza przygoda z Jezusem, Jego prowadzenie.

Po drugie, entuzjazmu w pójściu za Nim drogami, które On wskazuje, z pominięciem wszelkiej naszej złudnej zarozumiałości. Chrystusowa logika jest odwróceniem mentalności tego świata. W Ewangelii według św. Mateusza widzimy Salome, matkę Jakuba i Jana, która podeszła ze swoimi synami do Jezusa i prosiła, by jej synowie zasiedli w królestwie Bożym, jeden po prawej, a drugi po lewej Jego stronie. Uderza przyziemność jej prośby, która oburzyła pozostałych dziesięciu apostołów. Jakub, Jan i ich matka nadal rozumieją królestwo w sposób tradycyjny. Była to okazja, by Zbawiciel wygłosił krótką i zwięzłą naukę: Kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu (Mt 20, 27-28). W Biblii królować to znaczy służyć. Ten niezwykły gest uniżenia Jezusa widzimy w Ewangelii Jana (J 13) w scenie umywania nóg apostołom. Odkrywamy tu tajemnicę pokory Boga wobec człowieka. Jezus wyjaśnia, że nie chodzi o królestwo takie jak królestwa pogańskie, w których przywódcy chcą panować nad innymi; wprost przeciwnie: królestwo, o którym mówi, oznacza posługiwanie w miłości, wspomaganie innych, aby zrealizowali swoje możliwości. Prawdziwe przewodniczenie oznacza służbę na wzór Syna Człowieczego. On odda swoje życie na okup za wielu.

Po trzecie, od św. Jakuba uczymy się gotowości do dawania z odwagą świadectwa o Bogu, gdy to konieczne, aż po najwyższą ofiarę życia. Św. Jakub daje nam przykład pójścia za Jezusem do końca. On, który początkowo ustami swej matki prosił o to, by zasiąść wraz z bratem u boku Mistrza w jego królestwie, właśnie jako pierwszy wychylił kielich męki i dzielił męczeństwo z apostołami.

Sobór Watykański II przypomina, że droga św. Jakuba od Góry Przemienienia do góry konania symbolizuje całe pielgrzymowanie życia chrześcijańskiego pośród prześladowań świata i pocieszenia ze strony Boga. Taka jest właśnie droga naszego życia – ustawicznie przechodzimy ze smutku w radość i z radości w smutek. Śpiewamy w Psalmie 126: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości. Entuzjazm wiary bierze się z tego, że w mocy Ducha Świętego odkrywamy „na bieżąco” Bożą wolę i pragniemy ją wypełniać. To z Boga jest owa przeogromna moc, a nie z nas (por. 2 Kor 4, 7).

Święty Jakubie, potężny apostole, wyproś nam silną wiarę, odwagę i miłość do Boga i bliźnich.

o. Waldemar Sojka CSsR


© 2009 www.parafia.lubartow.pl